O mnie i o blogu

 kontakt:
twitter - @paulinastyles16
ask- ask.fm/PaulinaStyles16

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że założyłam tego bloga.
Zwlekałam z tym już od ponad roku, bo obawiałam się hejtów, ale w końcu to zrobiłam.
Stwierdziłam, że trzeba robić to co się kocha i dążyć do marzeń bez względu na opinię innych.

Tak więc strona powstała i mam nadzieje, ze będziecie na niej częstymi gośćmi.

O czym będzie blog?
Praktycznie o wszystkim, o naszych idolach (pozwólcie, że będę się czasami nimi jarać hahaha), o fangirls, o mnie, o moim życiu, różne porady i wiele, wiele innych ciekawych rzeczy. Będę również dodawała posty pod nazwą "pozostań silna", abyście wiedziały, że mimo ciężkich chwil zawsze możecie na mnie liczyć i jestem tu dla was. Nie chcę, żebyście pomyślały, że zakładając bloga chcę z siebie robić fejma typu: "oh, nakładam puder" tylko ja jestem szalona, o czym jeszcze nie raz się przekonacie. Jest we mnie dużo energii i często (za często) mam różne przypały (XD), ale pomijając już ten fakt chcę, żebyście wiedziały, ze zawsze tu dla was będę. Jestem taka jak wy, też przeżyłam ciężkie chwile w życiu, które mnie wiele nauczyły i chcę się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami i dać wam wiele rad. Mam nadzieję, że czytając tego bloga zmienię was trochę, tak jak siebie, i wasze podejście do życia, że będziecie odważniejsze, częściej uśmiechnięte, bo na to zasługujecie.

Kim jestem?

28 marca, 1998 roku przyszła na świat dziewczynka, która już od pierwszych chwil swojego życia zrobiła rodzicom kawał. Miał być Michałek, a tu nagle BUM! I mamy Paulinkę. Jej tatuś wziął w ręce swoją pierwszą córeczkę i miał łzy w oczach. Paulinka rosła i rosła. Miała kręcone włoski i często się śmiała. Gdy miała 2 latka urodziła się jej młodsza siostrzyczka - Natalka.
Paulinka bardzo ją pokochała i chciała wyręczyć mamusię w wielu rzeczach, np. gdy Natalka była kąpana to w tym czasie Paulinka zrobiła wielkie pranie jej ubranek i wszystkie włożyła do miski z wodą, podczas gdy rodzice byli zajęci Natalką. W efekcie dzidziuś nie miał na siebie co włożyć, bo wszystko było mokre. W wieku 3 lat potrafiła już ułożyć 45 puzzli i odmówić cały pacierz, co wywołało zdumienie na twarzach jej rodziców.
W wieku 7 lat poszła do szkoły, mając różowy tornister z wróżką i poznała wiele osób, z którymi ma nadal kontakt. Zdobywała same dobre oceny i jej rodzice co chwilę dostawali pochwały od różnych nauczycieli. Dowiadywali się, że ich córka ma zdolności artystyczne i jej prace wyróżniają się spośród innych dzieci. W wieku 13 lat poszła do gimnazjum. Rok później stało się coś..... co na zawsze zmieniło jej życie..... poznała boysband i po uszy zakochała się w tym w "loczkach". Od tamtego czasu jest wierna zespołowi i poświęca im każdą chwilę życia. Jej rodzice mówili "to tylko zespół, przejdzie ci po paru dniach". Dni zamieniały się w miesiące, a miesiące w lata...
Obecnie jej życie wygląda tak, że cały czas siedzi na Twitterze lub fangirluje lub rysuje. Ale nadal dosyć dobrze się uczy. Chodzi do liceum, dobrego pod względem przedmiotów ścisłych. Kocha chemię i angielski, bardzo lubi matmę i fizykę, nienawidzi polskiego... Za dwa lata pisze maturę i nadal nie wie co zrobić ze swoich życiem. Chce w przyszłości czerpać z niego jak najwięcej radości. :)

1 komentarz:

Podpisuj się na końcu komentarza, bym wiedziała, że nie komentuje jedna osoba. :)